Czy sygnalista = donosiciel ?



#Sygnalista to nie donosiciel (?)
Projekt ustawy  o jawności życia publicznego#, o którym pisałam w poprzednim poście zakłada uregulowanie statusu tzw. sygnalisty. Sygnalista to osoba, która przekazuje wiarygodne informacje o możliwych działaniach korupcyjnych  w swoim miejscu zatrudnienia.
Czy osoba zawiadamiająca organy ścigania  zasługuje na status sygnalisty, to jest o nadaniu i odebraniu statusu sygnalisty decyduje prokurator. Osobie posiadającej status sygnalisty nie będzie można zmieniać warunków zatrudnienia na gorsze, a tym samym rozwiązać z nim umowy o pracę. 

W przypadku zwolnienia takiej osoby bez zgody prokuratora, pracodawca obowiązany jest wypłacić niezwykle wysoką odprawę. 

Jak zwykle wszystko jest relewantne; Instytucja ta może być niezwykle pomocnym narzędziem w przeciwdziałaniu korupcji, może też być jednak sposobem na unikanie zwolnienia przez nierzetelnych pracowników. 

W następnym poście będziemy się zastanawiać jak pracodawca może się  bronić przed nadużywaniem instytucji sygnalisty. Na razie wygląda na to, że status sygnalisty to swoisty #złoty spadochron.