Nowość na GPW - tzw. ETFy

Już nadchodzącym tygodniu polscy inwestorzy będą mieli możliwość skorzystania z nowego sposobu ewentualnego pomnażania swojego kapitału - z dniem 22 wrześnie na GPW pojawi się możliwość inwestowania w ETF. W dniu 16 września 2010 r. Zarząd Giełdy podjął dwie uchwały (nr 899/2010 oraz 900/2010, można je znaleźć tutaj) o dopuszczeniu do obrotu oraz wprowadzeniu do obrotu w dniu 22 września 2010 r. 900.000 tytułów uczestnictwa MULTI UNITS LUXEMBOURG LYXOR ETF WIG200. 

Czym jednak są ETFy, czyli co w zasadzie będziemy mogli kupić?

Według definicja podanej na stronach GPW, ETF (ang. Exchange Traded Fund - fundusz notowany na giełdzie) to otwarty fundusz inwestycyjny notowany na giełdzie, którego zadaniem jest odzwierciedlanie zachowania się danego indeksu giełdowego. W naszym, polskim przypadku mamy do czynienia z zagranicznym funduszem inwestycyjnym, który działa w zgodzie z Dyrektywą UCITS, regulującą funkcjonowanie funduszy inwestycyjnych na terenie UE. Główną cechą charakterystyczną funduszy UCITS jest możliwość ciągłego kreowania i umarzania jednostek uczestnictwa, czyli w Polsce funduszami UCITS są po prostu fundusze inwestycyjne otwarte. Fundusz MULTI UNITS LUXEMBOURG LYXOR ETF WIG200, którego zarządzający należy do grupy Societe Generale, działa w Polsce na zasadzie tzw. notyfikacji uregulowanej w Ustawie o funduszach inwestycyjnych - po przeprowadzeniu stosownej procedury został w dniu 16 czerwca 2010 r. wpisany do rejestru funduszy zagranicznych. Taką samą drogę przeszło wiele funduszy zagranicznych, których jednostki uczestnictwa są dostępne dla polskich inwestorów. Jest jednakże pewna zasadnicza różnica, która sprawiła, że konieczne były np. zmiany regulaminu giełdy, żeby mogło dojść do debiutu ETF w Polsce. Jednostki uczestnictwa "zwykłych" funduszy zagranicznych nie mogą być notowane na GPW, inwestowanie w nie odbywa się na zasadach zbliżonych do  inwestowania w polskie fundusze otwarte - można nabyć jednostki u agenta lub jego pośrednika i tam też złożyć dyspozycję umorzenia. W przypadku funduszu ETF będzie istniała również możliwość umorzenia jednostek, jednakże de facto nie będzie to stosowane w praktyce z uwagi na łatwość zbycia ich na GPW. Polityka inwestycyjna funduszu LYXOR ma za zadanie dążenie do jak najwierniejszego odzwierciedlenia wartości indeksu WIG20. Nie oznacza to oczywiście, że fundusz będzie nabywał i utrzymywał w portfelu akcje spółek należących do indeksu w odpowiednich proporcjach. Fundusz może stosować różne mechanizmy inwestycyjne, opisane szczegółowo w prospekcie emisyjnym (link). Początkowa wartość jednostki uczestnictwa wynosiła będzie 1/10 wartości indeksu WIG20, czyli będzie można ją nabyć za ok. 250 zł. GPW twierdzi, iż "Nad zapewnieniem płynności na rynku wtórnym czuwają renomowanie firmy inwestycyjne, których rolą jest zapewnienie odpowiedniej płynności notowań". Miejmy nadzieję, że okaże się to prawdą, ponieważ to właśnie płynność jest kluczową kwestią dla przyjęcia się tego sposobu inwestowania na naszym rynku. Cena początkowa jest bowiem ustalana na podstawie wartości indeksu WIG20, natomiast później ceną, a w zasadzie możliwość zakupu po określonej cenie, regulował będzie rynek. Jeżeli zatem nie będzie odpowiedniej animacji, mogą zacząć działać normalne prawa popytu i podaży, a raczej trudno będzie znaleźć chętnych na zakup powyżej wartości indeksu. 
Odpowiadając na koniec na zadane na początku pytanie, okazuje się, że "inwestując w ETFy" nabywamy po prostu jednostki uczestnictwa zagranicznego funduszu inwestycyjnego o dosyć specyficznej polityce inwestycyjnej. Na pewno jednak jest to nowa jakość na polskim rynku - otrzymujemy przejrzysty instrument, który pozwala bez ryzyka dźwigni i skomplikowanych zasad (kontrakty terminowe) zainwestować we wzrost indeksu największych polskich spółek, czyli indeksu WIG20.